Sekta Błękitnego Płomienia

Gdy demon, który opętał Tel'Sivoda w Nanthanas-Arod, zrozumiał naturę magicznych predyspozycji swojego nosiciela, zaczął pod jego postacią siać chaos. Pod wpływem podżegań przeciwko panującym ustrojom, demon ten, zjednał sobie rzeszę ludzi, oraz nieludzi obdarzonych magicznymi zdolnościami.

Rozwijający się żywo kult, podporządkowany temu, który pojął sztukę Błękitnego Płomienia, zaczął aktywną praktykę nekromancji w celu zasiania coraz to większego zniszczenia na terenach Trentos. Kult Błękitnego Płomienia w czasach swej świetności był poważnym zagrożeniem dla mieszkańców Shiranoh, przyczynił się do problemu z nieumarłymi w wielu miastach, a także zapoczątkował kult Cienistego Kręgu, by wykorzystać łatwowierność niektórych istot do własnego celu. W ostatnich latach Wielkiego Nieładu kult zaczął podupadać zamieniając się w mniejszą, choć wciąż aktywną i działającą otwarcie sektę.

Gdy nastał Czas Zmian, demon który opętał Tel'Sivoda odszedł w niebyt. Sam Tel'Sivod zaś po setkach lat odzyskał nad sobą kontrolę i odwrócił się od Sekty Błękitnego Płomienia. Porzuceni wyznawcy zostali dodatkowo rozbici, część porzuciła dotychczasowe praktyki i postanowiła odnaleźć nową ścieżkę idąc w ślad za Tel'Sivodem, a inni nie zaprzestali praktyk nekromanckich, czekając na nadejście Znaku.

Pod doktryną Wielkiego Nieładu, Sekta Błękitnego Płomienia czeka na Znak, by znowu zbudzić wśród mieszkańców Shiranoh żywy lęk o życie. Sekta Błękitnego Płomienia nie działa już otwarcie, lecz w odległych zakamarkach Shiranoh praktykuje niebezpieczne rytuały, które mają na celu sprowadzić wielkie zło na świat.